"Antygona" w reż. Leszka Mądzika w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Józef Jasielski w serwisie Teatr dla Was.
Możemy być dumni z autorskich teatrów stworzonych przez wybitnych plastyków i scenografów, Tadeusza Kantora i Józefa Szajnę. Potrafili w sposób twórczy i spójny połączyć plastyczną materię z żywym aktorem i przetworzonym tekstem literackim. Co nie jest rzeczą prostą; zwłaszcza, gdy scenograf zabiera się za reżyserowanie dramatu na scenie repertuarowej. Uwidoczniła to ostatnia premiera Teatru Miejskiego im. W. Gombrowicza w Gdyni. Uznany artysta, Leszek Mądzik, założyciel, scenograf i dyrektor Sceny Plastycznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wyreżyserował, a może raczej "zobrazował", tragedię Sofoklesa. "Antygona" to dzieło znane wszystkim od szkoły podstawowej i nie miejsce tutaj na analizę literacką. Zasiadając na widowni zadałem sobie pytanie, jakież to fascynujące obrazy da się stworzyć na podstawie klasycznego tekstu zbudowanego na monologu i dialogu, na jedności czasu i przestrzeni. Niech mnie zlinczują fani talentu Leszka Mądzika