EN

20.02.2008 Wersja do druku

Smutny sad

"Wiśniowy sad" w reż. Jewgienii Safonowej w Teatrze Collegium Nobilium w Warszawie. Pisze Grzegorz Konat w Przeglądzie.

Antoni Czechów twierdził, że "Wiśniowy sad" to "wesoła i lekkomyślna komedia, miejscami nawet farsa". Inaczej odczytała ten dramat Jewgienia Safonowa. Dyplom studentów Akademii Teatralnej - choć niepozbawiony elementów komicznych - jest zdecydowanie refleksyjny, a chwilami przygnębiający. Młodzi artyści wydobyli z dramatu wszelkie negatywne emocje: od melancholii po poczucie bezradności i beznadziei. Nie jest to wada. Aktorzy w tej stylistyce radzą sobie dobrze (choć grają dość nierówno), a skromna scenografia i oprawa dźwiękowa tylko pomagają w odbiorze. I może ma rację Safonowa, ukazując tragedię człowieka "skazanego na śmierć" już przez same okoliczności narodzin. "Wiśniowy sad" powstał w przeddzień rewolucji 1905 r. i zobrazował ludzi tragikomicznie wręcz niezdolnych do jakichkolwiek życiowych zmian. Patrząc na scenę, wyobrażamy sobie tych samych bohaterów, gdy nie potrafią wykorzystać swojej ostatniej szansy w nadchodzącej rewolucji. "

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Smutny sad

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 8/24.02

Autor:

Grzegorz Konat

Data:

20.02.2008

Realizacje repertuarowe