EN

13.01.1989 Wersja do druku

Smakowite fortepiany

Ostrygi po bliższym przyjrzeniu okazały się ga­laretką z nóżek. Indycze uda i bażancie piersi powstały z gipsu pomalowanego brązową farbą. Za to owoce południowe - mandarynki, kiwi, mango i winogrona - przywieźli przyjaciele tea­tru aż z Izraela. Pani Bożena, wręczając tacę Ja­nowi {#os#794}Nowickiemu{/#}, napominała: - Tylko żeby mi to wszystko zostało na drugą premierę! "Kolacja na cztery ręce" PAULA BARZA - to sztu­ka, która warszawskim by­walcom teatru wryła się głę­boko w pamięć. Wszak ostat­nią, niezapomnianą kreację stworzył w niej CZESŁAW WOŁŁEJKO. Z tym większym zaciekawieniem jechałam do Krakowa: trio {#os#1007}Bińczycki{/#} - {#os#794}Nowicki{/#} - {#os#711}Peszek{/#} to świetna firma, ale czy przyćmią tam­ten spektakl? Przybyłych witają sączące się z głośników potężne, mo­numentalne tony muzyki Bacha i portrety dwóch boha­terów: Jana Sebastiana Bacha i Jerzego Haendla. W domu tego ostatniego, w pa­radnym s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Smakowite fortepiany

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Młodych Nr 10

Autor:

Małgorzata Huniewicz

Data:

13.01.1989

Realizacje repertuarowe