Dziewczyna ma na imię Zosia, chłopak Marek. Spotykają się w kolejowym przedziale. Oboje są rozwiedzeni. Zaczynają rozmawiać. Ona opowiada o swoich porażkach, on równie cierpko wspomina historię własnego małżeństwa. Mijają minuty i kilometry. Gdy podróż zacznie zbliżać się do końca...
Zaskakujący finał spektaklu "Apetyt na czereśnie" pióra Agnieszki Osieckiej, to wystarczający powód by odwiedzić w najbliższą niedzielę, coraz ciekawszy, Teatr Studyjny. W scenicznym przeboju ostatnich miesięcy występuje dwójka aktorów warszawskiego Teatru Za Dalekiego: Olga Sawicka i Krzysztof Kolberger. Całość jest pełnym muzyki i piosenek, tytuł spektaklu pochodzi od refrenu jednej z nich, przedstawieniem, które robi furorę wszędzie tam, gdzie jest wystawiane. Ciekawe czy i w Lublinie "czereśnie" okażą się smakowite? Jak nam powiedział Waldemar Sulisz, dyrektor teatru, są szanse, by "Apetyt na czereśnie" zaspokoić podczas planowanych w grudniu dodatkowych spotkań z Melpomeną.