Przez przerwę wymuszoną epidemią koronawirusa Nowy Teatr postanowił, że wakacje na słupskiej scenie będą bardziej intensywne niż zazwyczaj i na lipiec i sierpień zaplanował Teatr na Leżakach.
Nowy Teatr im. Witkacego w Słupsku nie zrobi przerwy na wakacje, bo chce nadrobić stracony czas kwarantanny. Już 11 lipca ruszy Teatr na Leżakach. Spektakle będą normalnie biletowane, ale zamiast w budynku filharmonii, widzowie rozsiądą się na wygodnych leżakach i krzesłach na zewnątrz. Oczywiście nadal będzie obowiązywał reżim sanitarny, na teren przedstawienia wejdzie maksymalnie 150 osób, konieczne będzie zachowanie odpowiedniego dystansu. Dodatkowo - dla chętnych - będzie postawiona urna, do której będzie można wrzucić kartkę z danymi kontaktowymi. - Chodzi o to, aby w razie pojawienia się osoby chorej na spektaklu, jak najłatwiej dotrzeć do pozostałych widzów. - tłumaczy Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru. Na letniej scenie zobaczymy między innymi "Konopielkę" [na zdjęciu], "Wszyscyśmy z jednego szynela" i "Improatak". Przedstawienia będą w każdy weekend, przez całe wakacje.