Nieprzerwanie prowadzone są roboty na budowie nowej siedziby dla Nowego Teatru przy ul. Lutosławskiego. Można już podziwiać budynek z zewnątrz.
Prawie skończona jest już ściana frontowa budynku. Drobne poprawki mają zostać zrobione do świąt. Współczesna kamienno-szklana elewacja dopasowana została stylistycznie do zachowanej podstawy - frontu liczącej 150 lat zabytkowej wozowni. Ponieważ ulica Lutosławskiego nie jest zbyt szeroka, najlepszą perspektywę na budynek uzyskuje się z oddali. - Najlepszy widok jest od strony pierogarni przy ul. Słowackiego - mówi Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru. Roboty szły od góry czterokondygnacyjnego budynku. Powstały już więc tarasy, pokoje gościnne, pomieszczenia techniczne i biurowe, sala prób i konferencyjna. Czekają jeszcze na ostateczny szlif i wyposażenie. Jest już także zamontowany szyb windowy, ale jeszcze bez windy. Najmniej zaawansowana jest budowa szatni, która mieścić się będzie w podziemiach. Obecnie budowana jest scena i widownia, która mieć będzie 250 miejsc. Montowana jest instalacja, potrzebne scenie urządzenia i panele akustyczne. W