EN

30.04.2020 Wersja do druku

Słupsk. Pożegnanie Jadwigi Subocz

W sobotę o godz. 13 w kościele św. Jacka rozpocznie się msza pogrzebowa Jadwigi Subocz, długoletniej kierowniczki słupskiej sceny Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie. Potem urna z jej prochami zostanie złożona na Starym Cmentarzu.

W ten sposób po 40 latach Jadwiga Subocz, która ciągle żyje we wspomnieniach wielu starszych mieszkańców Słupska, już na stałe wróci do miasta, z którym związała się w 1946 roku, gdy razem z trzyletnią córką Renatą bydlęcym wagonem musiała wyjechać z rodzinnego Wilna do komunistycznej Polski. Pracowała w sklepie odzieżowym i Orbisie, a potem została kierowniczką słupskiej sceny Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie. Zadebiutowała "Przemysławem Drugim". Ta historyczna premiera - jak wtedy mówiono - odbyła się 13 grudnia 1958 roku, w odnowionym budynku starego teatru, który wówczas zajmował część terenu dzisiejszego Parku im. Jerzego Waldorffa. - Miała charyzmę i talent do zjednywania sobie ludzi - ocenia Marian Boratyński, prezes Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Grodna, którego Jadwiga Subocz była członkiem. Swoją działalność jako kierowniczka słupskiej sceny Jadwiga Subocz zakończyła w 1977 roku. Trzy lata później wyjech

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pożegnanie Jadwigi Subocz

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Pomorza nr 101

Autor:

(MAZ)

Data:

30.04.2020