Komplet publiczności zobaczył w sali słupskiej filharmonii ciepłą komedię o miłosnych rozterkach "Old love" w gwiazdorskiej obsadzie.

W spektaklu, który wyreżyserował Andrzej Chichłowski (słupskiej publiczności znany z realizacji "Czarnej komedii" i "Szczęśliwego dnia" w Nowym Teatrze), zagrali: Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Artur Barciś, Barbara Kurdej-Szatan i Mateusz Banasiuk. "Old love" to komedia o mężczyźnie, który od lat kocha się w żonie swojego szefa. Jednak od fascynacji silniejszy jest lęk. Przedstawienie, choć występują w nim cztery osoby, w rzeczywistości jest popisem gry aktorskiej Artura Barcisia. Zaangażowanej, choć stonowanej, przejmującej, a jednocześnie z dużym dystansem. Sceniczna szczerość sprawiła, że widzowie zdawali się uczestniczyć w opowieści bohatera, martwić jego troskami i cieszyć radościami. Za takie poprowadzenie swojej postaci Artur Barciś dostał owacje na stojąco od publiczności.