Ostatni dramat Sarah Kane, napisany bezpośrednio przed jej samobójczą śmiercią, stanowi podstawę najnowszego monodramu Wiolety Komar [na zdjęciu]. Premiera w niedzielę, 7 września, w słupskim Teatrze Rondo.
Sarah Kane jest jedną z najważniejszych angielskich autorek końca ubiegłego wieku. Choć na swoim koncie ma zaledwie parę sztuk jest wraz z Markiem Ravenhillem czołową przedstawicielką "młodych brutalistów". "4.48 Psychosis" jest jej ostatnim tekstem, napisanym niedługo przed samobójczą śmiercią autorki w 199 roku, kiedy miała 28 lat. Dramat jest niezwykle osobistą, poruszającą wypowiedzią. Autorka pisała go w silnej depresji, opisuje w nim koszmary, niechęć wobec świata, rozmowy z lekarzami oraz swoje samobójcze plany. Ostatnio "4.48 Psychosis" na scenę przeniósł Grzegorz Jarzyna w TR Warszawa. Grająca w nim główną rolę Magdalena Cielecka została parę dni temu uhonorowana Herald Angel Award na festiwalu w Edynburgu. Widowisko na podstawie "4.48 Psychosis" w Słupsku przygotowuje dwójka wychowanków Teatru Rondo, która przez lata pracowała pod opieką reżysera Stanisława Miedziewskiego, specjalisty od monodramów. Spektakl reżyseruje Marcin B