W Nowym Teatrze w weekend zobaczymy najnowszą premierę - spektakl "Biedermann i podpalacze" Maksa Frischa w reżyserii Torstena Münchowa. To groteskowa komedia ukazująca mechanizmy socjologiczne pozwalające jednostce tolerować przemoc w społeczeństwie.
Sztuka "Biedermann i podpalacze" Maksa Frischa to groteskowa komedia ukazująca mechanizmy socjologiczne pozwalające jednostce tolerować przemoc pojawiającą się w społeczeństwie. Nazwisko głównego bohatera - Biedermann można przetłumaczyć jako "poczciwiec", ale to także określenie mieszczucha, który osiągnąwszy minimum dobrobytu, uważa, że najważniejsze jest jego zachowanie. Wierzy, że drobne ustępstwa pozwolą mu zachować odrobinę komfortu i pozycję społeczną. Taka postawa doprowadza do katastrofy. Kiedy miasto jest terroryzowane przez podpalaczy, chaos i strach nie udziela się Biedermannowi, przekonanemu, że zło może wydarzyć się tylko u sąsiada. Na strychu biznesmena pojawiają się tajemniczy goście, zaczynają przetrzymywać tam beczki z benzyną, by w końcu poprosić gospodarza o zapałki w celu podpalenia jego domu. Spektakl z zaskakującym, kryminalnym i metafizycznym finałem, dawką czarnego humoru, ze świetnie napisanymi rolami - aktu