W Słupsku wystąpi Francesco Malapena, artysta nazywany następcą legendarnego Enrico Caruso. Całkowity koszt ze sprzedaży biletów zostanie przekazany na cele charytatywne.
Za jeden koncert inkasuje nawet 50 tysięcy euro, a do tej pory mogli go usłyszeć wielbiciele opery między innymi w Metropolitan Opera w Nowym Jorku czy Royal Albert Hall w Londynie. W czwartek, 12 listopada, o godz. 19, Franceso Malapenę będzie można zobaczyć w auli Szkoły Policji przy ul. Kościuszki. Artysta zaśpiewa charytatywnie, a wszystkie pieniądze ze sprzedaży biletów oraz jego albumów zostaną przekazane na rzecz dzieci i młodzieży niewidomej i niedowidzącej ze Słupska. - Zastanawialiśmy się nad zaproszeniem polskiego artysty, ale Malapena zgodził się wystąpić za taką samą kwotę, jak nasze rodzime gwiazdy - kilka tysięcy złotych - podkreśla Elżbieta Krężel, prezydent Klubu Słupia Kiwanis. - Kiedy usłyszał, na jaki cel chcemy przeznaczyć pieniądze, od razu przyjął propozycję. Zrobił na nas ogromne wrażenie przede wszystkim dlatego, że jest skromnym i jednocześnie niesamowicie utalentowanym człowiekiem. Nie miał jakichś wygórow