EN

7.06.1971 Wersja do druku

Sługa Boży

U progu wakacyjnego sezonu, kiedy tu i ówdzie rozlegały się głosy wieszczące nadej­ście kanikuły - teatr telewizyj­ny wystąpił ze spektaklem, któ­ry z całą pewnością należał do najlepszych w tym roku; ze spektaklem przygotowanym i zrealizowanym pod każdym względem wzorowo. Oczywiście - największe zasługi położył Gu­staw Holoubek - reżyser tego przedstawienia i zarazem znako­mity odtwórca głównej roli, demonicznego kaznodziei i cynicz­nego oszusta w jednej osobie. Ale też Holoubek znalazł znakomi­tych współpracowników w zespo­le realizatorów i znakomitych partnerów w zespole aktorskim. I jeśli można dyskutować nad prozą Caldwella, czynić jej za­rzut, że jest trochę zwietrzała, lub że dotyczy spraw prze­brzmiałych - zrealizowany na podstawie "Sługi bożego" spek­takl był widowiskiem oryginal­nym i pasjonującym. W prelekcji poprzedzającej przedstawienie docent Treugutt przestrzegał nas telewidzów, że­byśmy powstrzymali si�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sługa Boży

Źródło:

Materiał nadesłany

?

Autor:

Janusz Zaremba

Data:

07.06.1971

Realizacje repertuarowe