EN

14.05.1988 Wersja do druku

Słuchając Czechowa

Był mistrzem dialogu. I chyba ta szczególna umiejętność zaprowadziła go do dramaturgii. Był mistrzem dialogu, lecz najpierw w biografii Antoniego Czechowa pojawiła się me­dycyna. Już jako lekarz prowadził wiele akcji sanitarnych. Sam chory na gruźlicę, z ogromną pasją traktował kwestie medycznej oświaty i higieny. Ale też jeszcze w czasie studiów podejmował próby literackie. Za swój debiut uznał humoreskę List do uczone­go sąsiada (1880). Zresztą małym formom prozatorskim został wiemy (m.in. Kameleon, Śmierć urzędnika, Kapral Priszybiejew). W nich kształtuje się Czechowowski styl opisu. Ironia, nierzadko szy­derstwo obok liryzmu. Rygor słowa, charakterystyka postaci, świadomie zawężona do głównego tematu, no i wspaniałe rozmowy. Z jednej strony bogate, ujawniające psychikę boha­terów, a równocześnie lapidarne, podporządkowane intrydze opo­wiadania. Można powiedzieć, że Czechow dochodzi do teatru, uparcie ćwicząc język prozatorski

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Żołnierz Wolności nr 112

Autor:

Jadwiga Jakubowska

Data:

14.05.1988

Realizacje repertuarowe