- Nadszedł czas teatralnych pozytywistów. Zwolenników nie rewolucji, a mozolnej pracy u podstaw, pracy organicznej nad reorganizacją systemu funkcjonowania polskich teatrów - komisarz Janusz Opryński zaprasza na lubelskie Konfrontacje Teatralne.
Ostatni sezon upłynął pod znakiem triumfu "niezależnych, autonomicznych republik teatralnych" - pisze Łukasz Drewniak - Polski teatr się zmienia. Nieubłaganie, dynamicznie, efektownie. Wizytówką tych przemian jest przede wszystkim warszawski boom teatralny. Moda na działalność w nowych strukturach, powoływanie nowych instytucji, łamanie szablonów repertuarowych, realizacyjnych. Nazwijmy to tak: oto nadszedł czas teatralnych pozytywistów. Zwolenników nie rewolucji, a mozolnej pracy u podstaw, pracy organicznej nad reorganizacją systemu funkcjonowania polskich teatrów. Jacek Kuroń nawoływał kiedyś: "Nie palcie komitetów, zakładajcie własne!" To zdanie jest dziś porażająco aktualne, bo zawsze dziwiliśmy się, że młodzi, zdolni aktorzy wyczekują w sekretariatach dyrektorów "budynków teatralnych" zamiast organizować się i zakładać własne "przedsiębiorstwa teatralne". Życzę tym wszystkim odważnym, aby im się powiodło, aby te nowe "przedsi�