EN

2.01.2020 Wersja do druku

Słoneczna Sewilla w zimowych Łazienkach

"Il barbiere di Siviglia" Gioacchina Rossiniego w reż. Jitki Stokalskiej w Polskiej Operze Królewskiej w Warszawie. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

"Cyrulik sewilski" Polskiej Opery Królewskiej to trzy godziny zabawy. Idealna propozycja na tę porę roku. Od razu trzeba uprzedzić: nie jest to spektakl dla widzów ceniących nowoczesny teatr i doszukiwanie się w klasycznych utworach nowych znaczeń. A może jednak i oni powinni się wybrać do Teatru Królewskiego w Łazienkach na "Cyrulika sewilskiego" Rossiniego? Czasami kontakt z tradycyjną inscenizacją działa odświeżająco. Jeśli została zrobiona ze smakiem. Tak najkrócej można scharakteryzować przedstawienie wyreżyserowane przez Jitkę Stokalską, nawet jeśli nie wszystkie pomysły mają tę samą wartość. Momentami jest ich za dużo, jakby ogromnie doświadczona inscenizatorka nie bardzo wierzyła, że muzyka Rossiniego obroni się sama. Tymczasem w tym arcydziele opery komicznej Rossiniego właśnie w muzyce są zapisane precyzyjna intryga, pełna niespodziewanych zwrotów (choć wiadomo, że wszystko prowadzi do szczęśliwego finału), oraz zabawn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Słoneczna Sewilla w zimowych Łazienkach

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 303

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

02.01.2020

Realizacje repertuarowe