"Proca" Nikołaja Kolady w reż. André Hübnera-Ochodlo w Teatrze im. Mickiewicza w Częstochowie. Pisze Joanna Warońska w miesięczniku Śląsk.
Grudniowa premiera Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie była kolejną opowieścią André Hübnera-Ochodlo o współczesności. Wybór padł na Procę Nikołaja Kolady. Wcześniej reżyser zrealizował w naszym teatrze kilka spektakli m. in. Do dna na podstawie tekstów Ludmiły Pietruszewskiej, który z Procą łączy rosyjska rzeczywistość, gdy alkohol okazuje się najprostszym sposobem rozwiązywania problemów. Tym razem jednak świat nie jest tak jednorodnie beznadziejny, a biografia kaleki Ilji zdaje się powielać model powstawania z martwych, o czym zaświadcza nie tylko zmiana jego wyglądu/przede wszystkim koloru koszuli, ale także zachowania. Realizatorzy przekonują, że przesunięcia między dwoma biegunami: nieszczęście - szczęście, zależą przede wszystkim od relacji z innymi i samoakceptacji, choć dynamika tych zmian przypomina, jak krótkie i kruche są chwile radości. Bo szczęście to bliskość z drugim człowiekiem, bezgraniczne zaufanie, całkow