Broadwayowski przebój w Radomiu? To mogłoby się wydawać równie zaskakujące jak widok Murzynów z Nowego Jorku tańczących zbójnickiego pod samymi Tatrami. Ale w dzisiejszym świecie wszystko jest możliwe. Wojciech {#os#1420}Kępczyński{/#}, dyrektor radomskiego Teatru Powszechnego, udowodnił przynajmniej jedno, że Janusz {#os#392}Józefowicz{/#} nie ma monopolu na musical w Polsce. Kępczyński wystawił już "Cudowny płaszcz snów w technikolorze" - debiutanckie dzieło klasyków Broadwayu: Rice'a i Webbera. Sława tego spektaklu rozeszła się po kraju. Poszedł więc za ciosem i wprowadził na swoją scenę kolejny przebój: "Fame" ("Sławę") Davida de Silvy. Przedstawienie miało w piątek warszawską premierę w Teatrze Komedia. Ucz się i tańcz Muzyczna opowieść o studentach nowojorskiej szkoły artystycznej, których marzeniem jest wielka kariera, prezentuje typowo amerykańską filozofię życia - dążenie do sukcesu, poparte
Tytuł oryginalny
Sława w polskim wydaniu
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Wieczorny Nr 280