NA jubileusz 60-lecia istnienia Teatr Polski w Bydgoszczy nie zagrał tego, co się zwykle grywa na jubileusze: "Wesela", "Krakowiaków i górali", ewentualnie "Zemsty". Przymierzył się do przedsięwzięcia ambitniejszego: do adaptacji powieści Jarosława Iwaszkiewicza "Sława i chwała". Scenariusz teatralny przygotował Grzegorz Mrówczyński, dyrektor teatru i reżyser przedstawienia, wybierając z wielowątkowej i wielowarstwowej powieści to, co wiąże się przede wszystkim z losami i filozofią życiową jednego z jej bohaterów - Janusza Myszyńskiego. Adaptacja otrzymała tytuł drugiego rozdziału powieści: "Ścięte drzewa". Pierwsza scena tego rozdziału to początek właściwej akcji powieści. Jest jesień 1917 r. W niewielkim mająteczku na Ukrainie siekiery drwali rąbią dla celów obronnych stary, rozległy park. Skupieni we dworze mieszkańcy wsłuchani w jednostajny stukot wiecie na pewno, że za chwilę, za dzień, za dwa, przejdzie tędy dzi
Tytuł oryginalny
Sława i chwała w obrazkach
Źródło:
Materiał nadesłany
Polityka nr 11