EN

6.05.2009 Wersja do druku

Sława, ale za jaka cenę...

"Lady Day - Billie Holiday" w reż. Natalii Babińskiej oraz "Na końcu tęczy" w reż. Dariusza Miłkowskiego z Teatru Rozrywki w Chorzowie, gościnnie w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Billie Holiday i Judy Garland - życie osobiste i artystyczne tych dwóch ikon amerykańskiej popkultury już wielokrotnie było tematem filmów, przedstawień teatralnych czy musicali. Ostatnio, w ramach Tygodnia Muzycznego w Teatrze Polonia, można było obejrzeć m.in. dwa muzyczne spektakle z Teatru Rozrywki w Chorzowie: "Lady Day - Billie Holiday" [na zdjęciu] oraz "Na końcu tęczy". Oba przedstawienia są do siebie bardzo podobne pod względem koncepcji artystycznej, oba mają podobne zalety, jak i zawierają podobne błędy. Od strony wokalno-muzycznej bez zarzutu, a nierzadko wręcz znakomite, jeśli zaś chodzi o reżyserię - chwilami nawet fatalne. W obu przypadkach. "Lady Day - Billie Holiday" to spektakl powstały w oparciu o amerykańską sztukę Laniego Robertsona. Przedstawienie ma formę recitalu-monodramu, w którym Anna Sroka jako Billie Holiday śpiewa jej piosenki, przerywane wspomnieniami. Jest 1958 rok, czarnoskóra Billie Holiday, jedna z najbardziej znanyc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sława, ale za jaka cenę...

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz dziennik nr 105 online

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

06.05.2009

Realizacje repertuarowe