"Lekcja" Eugene Ionesco w reż. Tomasza A. Żaka z Teatru Nie Teraz w Tarnowie, w Galerii Porczyńskich w Warszawie. Pisze Anna Czajkowska w portalu Teatr dla Was.
Czy dramaty Eugene Ionesco, jednego z głównych reprezentantów awangardowego nurtu w dramaturgii lat pięćdziesiątych, wciąż mają wpływ na dokonania i założenia reżyserskie oraz kształt współczesnego teatru? Pochodzący z Rumunii i debiutujący w wieku lat czterdziestu prozaik i autor dramatów sam nie uważał się za przedstawiciela teatru absurdu, a światowe prapremiery jego pierwszych sztuk od 1950 do 1952 roku były raczej mało udane. "Łysa śpiewaczka", "Lekcja", "Krzesła" nie wzbudziły entuzjazmu. Jednak kolejne lata przyniosły odmianę i pisarz dość szybko zyskał uznanie zarówno we Francji, jak i poza jej granicami. W Polsce najczęściej graną sztuką Ionesco jest jednoaktówka "Lekcja" (choć na naszych teatralnych deskach pojawiła się późno, bo dopiero w 1962 roku w Teatrze Satyry w Poznaniu).W jego twórczości z obsesyjną wręcz częstotliwością pojawiają się motywy życia i śmierci, samotności, zabójczej mocy języka manipulowanego prz