Nie kwestionowanym hitem wybrzeżowych scen w skali nie tylko minionego roku okazał się... "Skrzypek na dachu" Staina i Bocka w reżyserii JERZEGO GRUZY. Od premiery, która odbyła się w gdyńskim Teatrze Muzycznym dokładnie dziesięć lat temu zagrano go czterysta dziesięć razy, prawie zawsze przy pełnej widowni. Przedstawienie miało rewelacyjne recenzje nie tylko w Polsce. Dziś, w kolejnej obsadzie nadal budzi zainteresowanie.
(Inf. wł.) Teatr Muzyczny wystawił w ubiegłym roku osiem nowych przedstawień (niektóre jak "Miasto mężczyzn", czy recital "Świnia" w koprodukcji, "Piaf" i "W małym dworku" jako wznowienia). Dwieście trzydzieści pięć spektakli (łącznie na małej i dużej scenie) obejrzało około stu dziesięciu tysięcy widzów. Dużą frekwencją, jak twierdzi dyrektor naczelny Marek Kraszewski, cieszyły się także "Nieszpory Ludźmierskie" Jana Kantego Pawluśkiewicza w reżyserii Roberta Glińskiego w doborowej krakowsko-warszawskiej obsadzie, które "Rzeczpospolita" uznała za "wydarzenie artystyczne minionego roku", a także widowisko dla dzieci "Mały Książę" według Antoine de Saint-Exupery w wykonaniu Teatru Junior. Rezultat 80% sprzedaży biletów w tych czasach i w liczącym ponad 700 miejsc teatrze jest sukcesem kasowym. Ich ceny wahają się pomiędzy 300 tys. zł ("Nieszpory") a 30 tys. zł ("Mały Książę"). Sporządzanie rankingu hitów teatralnych jest zadaniem tr