"Skok w bok" Donalda Churchilla i Petera Yeldhama w reż. Andrzeja Rozhina w Teatrze Capitol w Warszawie. Pisze Wojciech Giczkowski w Teatrze dla Was.
Letni repertuar pojawia się już w warszawskich teatrach - oczywiście tych, które będą grały w sezonie wakacyjnym. W Teatrze Capitol reżyser Andrzej Rozhin wybrał aż trzy obsady do przedstawienia "Skoku w bok" autorstwa Donalda Churchilla i Petera Yeldhama. Komedia ta była wystawiana dawniej z dużym powodzeniem na londyńskim West Endzie. Teraz przyszła pora na polską prapremierę, bo o dziwo dotychczas nikt nie wpadł na pomysł pokazania jej przed naszą publicznością. Spolszczenia i uwspółcześnienia starego już materiału scenicznego podjęła się Klaudyna Rozhin i uczyniła to dowcipnie, momentami pikantnie, trochę kabaretowo, z odniesieniami do sytuacji naszej emigracji zarobkowej, a nawet politycznej. Wszystko jednak z dużym smakiem. Publiczność te wisty na premierowym przedstawieniu wyłapywała natychmiast i bawiła się razem z aktorami, którzy jak w operze zawieszali akcję na scenie na czas braw. W tego rodzaju inscenizacjach bardzo ważna jest kl