Możliwość symultaniczności w teatralnej reprezentacji historii - analizuje w felietonie dla e-teatru Michał Zadara
Obecna praca nad spektaklem "Awantura Warszawska" dla Muzeum Powstania Warszawskiego daje mi możliwość powrotu do tematów, jakimi się zajmowałem kilka lat temu, pisząc pracę magisterska o teatrze i historii. Analizowałem tam relacje między teatralną reprezentacją historii a szeroko pojętą rzeczywistością - historyczną i współczesną. Spektakle, jakimi się zajmowałem, były realizacjami dramatów na swój sposób "historycznych" - "Wałęsa", "Ksiądz Marek", i "Wesele". Zadawałem pytanie: w jaki sposób tworzenie teatru jest także uprawianiem historii? Jaki rodzaj wiedzy historycznej jest generowany poprzez wystawianie dramatów dokumentujących historię? Wszystkie trzy wcześniejsze inscenizacje były oparte na dramatach, napisanych przez pisarzy, którzy nie myśleli o sobie jako o historykach. Przy "Awanturze Warszawskiej" po raz pierwszy pracuję bezpośrednio z materią, którą Hayden White nazywa "polem historycznym": surową materią śladów po przes