"Człowiek z La Manczy" Dale'a Wassermana w reż. Witolda Mazurkiewicza w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Pisze Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.
Wygląda na to, że wkrótce przybędzie nam w regionie nowa scena teatru muzycznego. I będzie to Teatr Polski w Bielsku-Białej. Kolejna premiera, tym razem musicalu "Człowiek z La Manczy" (autor: Dale Wasserman, muzyka: Mitch Leigh) zdaje się te "podejrzenia" potwierdzać, po raz kolejny okazuje się bowiem, że Teatr Polski ma znakomicie do takich wyzwań przygotowany zespół! Starannie dobiera też realizatorów i nie skąpi kasy na oprawę scenograficzną. Inscenizację "Człowieka z La Manczy" wyreżyserował Witold Mazurkiewicz, autor równie udanego "Zorby" z 2014 roku. Mimo wspólnego, musicalowego rodowodu, są to jednak dwa różne przedstawienia. "Zorba" osadzony był w umownym, ale jednak realizmie. "Człowiek " to przesycona poezją, piękna i wieloznaczna baśń, która do końca taką pozostaje, mimo mocnych scen obyczajowych, niepozbawionych plebejskiej dosadności. Aura szlachetnego marzenia, unosząca się nad dziejami Cervantesa-Don Kichota, czasem radosne