Trzy świetne spektakle można było obejrzeć na skarżyskich ulicach w piątek i sobotę. Mieszkańcy dobrze przyjęli sztuki, gromadziły one po kilkuset widzów. Były też warsztaty malowania ciała i chodzenia na szczudłach. A wiceprezydent Skarżyska przeszedł ostrą tresurę.
W ostatni piątek i sobotę w Skarżysku-Kamiennej było ciekawie. Miejskie Centrum Kultury przygotowało imprezę, którą skarżyszczanie przyjęli bardzo ciepło. Do grodu nad Kamienną zaproszono teatry uliczne. Artyści na co dzień występujący w dużych miastach zaprezentowali trzy przedstawienia, oprócz nich mieszkańcy mogli oglądać szczudlarzy i żywe rzeźby. Dodatkowymi atrakcjami były warsztaty prowadzone przez fachowców. Każdy mógł z nich skorzystać za darmo. Punkty malowania twarzy, a także warsztaty prowadzone przez fachowców. Dopisała pogoda, przyszli ludzie, a spektakle się podobały. Czego chcieć więcej? Wstęp na wszystkie sztuki był darmowy. Krzysztof Szczygieł, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury liczy, że w Skarżysku powstanie grupa teatralna. "BECZKA ŚMIECHU" NA ULICY W piątek impreza odbyła się na skwerze przy Galerii PatJo. Dla maluchów przygotowano kartki i farby, oraz malowanie twarzy. Trzeba było odstać swoje w kolejce, że