Premiera "Czarującego korowodu" w reżyserii Tomasza Hynka uświetni rozpoczynające się dziś III Dni Kultury Austriackiej.
Sztuka Wernera Schwaba opublikowana została w roku 1994, kiedy jej autor już nie żył. Wpisuje się ona w nurt współczesnej literatury austriackiej, wymierzonej przeciw lękom "strasznych mieszczan". - Podejmuje ona, w sposób dociekliwy, a zarazem dosadny, problem duchowej obcości, w jaką coraz powszechniej popadają współcześni ludzie - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Bartosz Zaczykiewicz, dyrektor Teatru Kochanowskiego. - Rozchwianie emocjonalne bohaterów sztuki wynika z niemożności znalezienia odpowiedzi na pytanie ,,kim jestem?" - dodał Tomasz Hynek, reżyser i kompozytor, do tej pory znany Opolanom, jako autor muzyki do przedstawień Marka Fiedora "Niewinni" i "Sytuacje rodzinne". Scenografię przygotował znany również z realizacji tych przedstawień Jan Kozikowski. - Głównym rekwizytem są w tej sztuce genitalia - mówili twórcy - ale "skandaliczność" polega tu zupełnie na czym innym, niż z pierwszego oglądu można by się spodziewać. Wb