Jednego z dwóch największych skandalistów austriackich - Petera Turiniego - przybliży polskiej publiczności Piotr Chołodziński, który na scenie leatru Nowego w Poznaniu zrealizował jego "Alpejskie zorze". Turini wsławił się powiedzeniem, że woli słowo "dupa" od "naprzód marsz", bo to pierwsze nie uczyniło nikomu krzywdy, a to drugie posłało wielu na śmierć. Premiera "Alpejskich zórz" odbędzie się dzisiaj na Scenie Nowej. Jest to zarazem polska prapremiera autora pochodzenia włoskiego, jeszcze nigdy w naszym kraju nie granego, chociaż należy on do uznanych w Europie współczesnych dramatopisarzy. Jego trzyosobowa sztuka opowiada o tym, że życie bliskie jest teatrowi, bo wciąż przybieramy jakieś pozy i maski, kreujemy różne role, a gra pozorów oraz nieszczerość zdominowały stosunki międzyludzkie. Turini ma 53 lata, jest autorem min. "Dzieciobójstwa", "Przypudrowanej erotyki" oraz "Śmierci i diabła". Oskarżano go już o pornografię, świństwa
Tytuł oryginalny
Skandalista w Nowym
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Poznańska nr 295