Kurier Warszawski pisywać zawsze było ciężko - i przed stu laty, i obecnie. Dawniej, z powodzi skandali i skandalików towarzyskich o których huczała stolica, trudno było wyłuskać prawdziwe i ważne wydarzenia kulturalne, dzisiaj - w obfitości wydarzeń - trzeba wychwytywać i relacjonować , to co choćby z daleka jakiś skandalik przypomina. Coraz bowiem o nie trudniej, a przecież - skandal jest życia stolicy przyprawą. Z radością więc czytałem niemal w każdym piśmie (z wyjątkiem "Świerszczyka" bodaj) uroczyste oświadczenia dyrektora Warmińskiego, z teatru Ateneum, przepraszające gorąco Macieja (Joe Alex) Słomczyńskiego za przygotowanie fragmentu "Ulissesa" w jego, Słomczyńskiego, tłumaczeniu, bez uprzedniego porozumienia się z tłumaczem... Co prawda na egzemplarzu bezcennej książki nie jest nigdzie powiedziane, iż tłumacz zabrania korzystania z jego tłumaczenia w jakiejkolwiek formie, więc wydawałoby się, że prz
Tytuł oryginalny
Kurier Warszawski (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Przekrój Nr 1517