EN

10.05.2013 Wersja do druku

Skandal z tą sztuką!

Odwołanie wystawy aktów w filharmonii to niejedyny w Trójmieście przypadek próby ingerencji urzędników w sferę sztuki pod płaszczykiem ochrony moralności. Moralizatorskie protesty radnych lub urzędników dotykały też przedstawień teatralnych - pisze
Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

Takiego wernisażu dawno w Gdańsku nie było. Do Teatru Wybrzeże przybyli miłośnicy talentu profesora Władysława Jackiewicza, wszyscy szalenie ciekawi, cóż takiego zmalował profesor, że nie wpuszczono go w czcigodne mury Filharmonii Bałtyckiej? Pisaliśmy, że 15 marca na Ołowiance miała zostać otwarta wystawa prac artysty. Rozesłano część zaproszeń. Tymczasem dyrektor Roman Perucki postanowił nie prezentować golizny, czyli zachwycających, aczkolwiek śmiałych aktów, profesora. Wywołało to powszechne oburzenie. Zareagowało też Gdańskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuki wspólnie z galerią Klucznik, organizując wystawę w Teatrze Wybrzeże. Profesor Jackiewicz na wernisażu serdecznie podziękował Filharmonii Bałtyckiej za to, "że swoją decyzją nieświadomie przyczyniła się do nadania znaczącego rozgłosu mojemu malarstwu - powiedział. - Osoby postronne, miłośnicy sztuki, Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku, przy aktywnym udziale prasy stworzyli

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Skandal z tą sztuką!

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki nr 108

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

10.05.2013