EN

23.03.1989 Wersja do druku

Skąd my to znamy?

BUŁHAKOW stał się w Polsce ostatnio szalenie modny. Jego sztuki mają w swoim repertuarze chyba wszystkie teatry. A są tego co najmniej dwie przyczyny. Pierwsza, to po prostu odblokowanie, które nastąpiło w ZSRR. A druga? Przy każdej premierze okazuje się, że utwory tego wspaniałego pisarza, tworzącego kilkadziesiąt lat temu, nie straciły na aktualności, lub też, jeśli ktoś woli, zyskały ją na nowo. Właśnie mieli okazję przekonać się o tym elblążanie. W Teatrze Dramatycznym odbyła się premiera "Mieszkanka Zojki" Michaiła Bułhakowa, którą przygotowali realizatorzy radzieccy. "Mieszkanko Zojki" zostało napisane 64 lata temu, gdy w Związku Radzieckim wcielana była Nowa Ekonomiczna Polityka, czyli osławiona NEP, Bułhakow tak wówczas pisał w liście do matki: "Trwa dzika walka o byt i przystosowanie do nowych warunków życia... Już teraz liczę na wielką rzeszę moich znajomych, na ich energię, którą w pełni trzeba teraz przejawiać... To wiel

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Skąd my to znamy?

Źródło:

Materiał nadesłany

Wieczór Wybrzeża nr 59

Autor:

Grażyna Zubrzycka

Data:

23.03.1989

Realizacje repertuarowe