Kilku nastolatków w skupieniu czyta na głos fragment sztuki z podziałem na role. - A tu chyba powinno być "podpier...ć", a nie "popier...ć"? - nie kryje wątpliwości jeden z chłopców. We wrocławskim Teatrze Polskim trwają przygotowania do pokazu warsztatowego sztuki Pawła {#os#12082}Sali{/#} "Od dziś będziemy dobrzy" w reżyserii Łukasza {#os#14481}Kosa{/#}. Dramat Sali opowiada o mieszkańcach ośrodka wychowawczego dla niepełnoletnich prowadzo­nego przez zakonników, do którego trafia nowy pen­sjonariusz. Sztuka zdobyła III nagrodę w konkursie dramaturgicznym ogłoszonym przez Teatr Polski i miesięcznik "Dialog". - W pierwszym czytaniu język dramatu może bulwersować, bo taki język nieczęsto się słyszy w te­atrze. Ale najważniejsze w tej sztuce jest pytanie: Skąd się bierze zło? Czy można mu zaradzić i w ja­kim stopniu? - twierdzi reżyser. - Cenne jest spoj­rzenie na bezradność, kiedy pojawiają się sytuacje, którym nie można w żaden sp