EN

25.10.2006 Wersja do druku

Sitcom mało strawny

"Klub Hipochondryków 2, czyli coś dla ducha" w reż. Wojciecha Malajkata w Teatrze Syrena w Warszawie. Pisze Paulina Sygnatowicz w Życiu Warszawy.

W trakcie przygotowań do premiery "Klubu Hipochondryków" dyrektor teatru Syrena Barbara Borys-Damięcka wyznała, że myśli o stworzeniu teatralnego serialu. Po trzech latach oglądać możemy drugi odcinek sitcomu pt. "Klub Hipochondryków 2, czyli coś dla ducha". Robiący muzyczną karierę Leo (Zbigniew Zamachowski) - gej, dla którego niedoścignionym wzorem jest Elton John - mieszka w Londynie w odremontowanej kamienicy. Wraz z bratem Tomem (Piotr Polk) i ich przyjacielem Kenem (Wojciech Malajkat) musi się zmierzyć z obecnością w domu ducha. Tym razem hipochondria głównych bohaterów zepchnięta została na drugi plan. Wszystko rozgrywa się w funkcjonalnej i dopracowanej do najdrobniejszych szczegółów scenografii rzadko pracującego w teatrze Allana Starskiego. A szkoda, bo to solidna firma. Autorka ukrywająca się pod pseudonimem Maggie W. Wrightt Magda Wołłejko, umieszczając akcję w Londynie, nie zapomniała o pracujących tam Polakach. Mamy więc dozor

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sitcom mało strawny

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 250

Autor:

Paulina Sygnatowicz

Data:

25.10.2006