"Siostrunie" w reż. Jana Szurmieja w Teatrze im. Siemaszkowej w Rzeszowie. Pisze Alina Bosak Nowinach Gazecie Codziennej.
Popisy wokalne rzeszowskich aktorek, smaczny humor i energia płynąca ze sceny tak bardzo wciągnęły publiczność, że nie szczędziła oklasków. Premiera spektaklu "Siostrunie" w reżyserii Jana Szurmieja odbyła się w Rzeszowie w piątek. Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie w ten sposób postanowił uświetnić 53. Międzynarodowy Dzień Teatru (obchodzony jest wprawdzie 27 marca, ale rzeszowskie sceny specjalne programy tradycyjnie przygotowują na weekendowe wieczory). Broadway w Rzeszowie "Siostrunie" autorstwa Dana Goggina to przebój wielu światowych scen, także polskich. Jednak wersja, jaką zobaczyła rzeszowska publiczność została rozbudowana i zmieniona za zgodą autora sztuki przez Jana Szurmieja. Dzięki temu opowieść o siostrach zakonnych z Hoboken zyskuje wątek rzeszowski. Amerykańskie zakonnice przybywają do stolicy Podkarpacia, by tu zebrać pieniądze na pochówek sióstr, które zatruły się zupą grzybową. Ten reżyserski zabieg ułatwia wc