EN

9.06.2022, 18:28 Wersja do druku

Sinatra 100+

fot. mat. teatru

„Sinatra 100 +” w reż. Jakuba Gąsowskiego i Grzegorza Kwietnia w Teatrze 6.piętro w Warszawie. Pisze Kama Pawlicka w Teatrze dla Wszystkich.

Franka Sinatry nie trzeba nikomu przedstawiać. Za to warto jest spędzić wieczór w towarzystwie jego piosenek, w wykonaniu siedmiorga młodych aktorów, którzy przygotowali widowisko muzyczne pt: Sinatra 100+.

Zapytają Państwo skąd ten tytuł? Otóż Frank Sinatra w 2015 obchodziłby 100 urodziny, więc w 2022 miałby jeszcze kilka lat więcej. Stąd ten plus przy setce.

Spektakl opowiada historię życia i kariery wielkiego piosenkarza i aktora, zdobywcy licznych prestiżowych nagród, w tym Oskara, Grammy czy Złotego Globa. Bo Sinatra był wszechstronnie utalentowanym artystą, marką samą w sobie, ikoną kultury, o której świat nigdy nie zapomni. Nie dość, że wyśpiewał w swoim życiu największe przeboje, takie jak „Strangers in the night”, „My way”, „I’ve got you under my skin”, „Fly me to the moon”, to jeszcze okazał się bardzo dobrym aktorem, zagrał w wielu filmach i serialach – zapamiętamy go m.in. z filmu „Stąd do wieczności”, gdzie wcielił się w rolę szeregowca Angelo Maggio. Amerykańska Akademia Filmowa nagrodziła Sinatrę za tę rolę Oskarem.

Widowisko „Sinatra 100+” jest podróżą przez życie Sinatry, od wczesnych lat młodzieńczych, kiedy już wykazywał zdolności artystyczne przygrywając gościom w tawernie prowadzonej przez jego rodziców, poprzez trudne początki występów w lokalnych klubach w Jersey City aż do błyskotliwej kariery. Nie zapomniano także o prywatnym życiu artysty, był on bowiem kochliwy, miał liczne romanse, a żonaty był cztery razy, m.in. z Avą Gardner i Mią Farrow.

Krytycy i biografowie Sinatry pisali o jego zdolnościach wokalnych na miarę fenomenu, który zdarza się raz na sto lat. O jego głosie mówiono, że był magiczny, głęboki, intymny, czuły, a jednocześnie silny. Występował w największych salach koncertowych świata, co ciekawe polska piosenkarka Violetta Villas występowała w duecie z Sinatrą w Las Vegas.

„Sinatra 100+” to połączenie śpiewu, tańca i słowa. Nie ma czasu na nudę w tym ponad dwugodzinnym widowisku. Bo oprócz rozrywki i możliwości miłego spędzenia czasu, widz dostaje kawał dobrze wykonanej roboty przez siedmioro młodych artystów, którzy postanowili zrealizować marzenie. A było nim przedstawienie muzyczne, w którym będą mogli pokazać swoje umiejętności. I się udało. Są roztańczeni, pełni energii, świetnie przygotowani wokalnie. Wkładają w role serce i pasję, nie dając widowni ani chwili oddechu.

Reżyserami widowiska są Jakub Gąsowski i Grzegorz Kwiecień. Na scenie zobaczymy: Annę Grochowską, Kamilę Najduk, Paulinę Pytlak, Jakuba Gąsowskiego, Krzysztofa Godlewskiego, Juliusza Godzinę, Maciej Marcina Tomaszewskiego. Wisienką na torcie jest Chopin University Big Band pod batutą Piotra Kostrzewy, grający na żywo podczas całego spektaklu.

Polecam wszystkim fanom muzyki Sinatry i tym, którzy w teatrze szukają rozrywki na wysokim poziomie.

Źródło:

Teatr dla Wszystkich

Link do źródła

Autor:

Kama Pawlicka