Właśnie chciałam zacząć od zdania, że Adam {#os#835}Hanuszkiewicz{/#} przygotował współczesną inscenizację poematu Słowackiego "Beniowski". Ale w porę przypomniało mi się, jak to czołowy krytyk stołecznego dziennika przymiotnikiem "współczesny" ocenił prace reżyserskie Wajdy ("Play-Strindberg") i Rene ("Juliusz Cesar"). Przed paroma miesiącami, recenzując Durrenmattowski "Play-Strindberg", podkreśliłam wirtuozerię Wajdy. Teraz słyszę, że spektakl ten obejrzy publiczność włoska. Być może Włosi docenią, iż Wajda bardzo swobodnie odkrywa, że Durrenmatt odkrył, co przykrył Strindberg. Tylko nie mogę pojąć, dlaczego naszą współczesność sprowadzamy do stylistycznych wygibasów. Natomiast spektakl "Beniowskiego" jest współczesny dla polskiego widza przede wszystkim układem treści. Oryginalny tekst poematu - obok dziejów tytułowej postaci - zawiera cały szereg wypowiedzi odautorskich. Hanuszkiewicz utrzymał tę
Tytuł oryginalny
Siła wyobraźni
Źródło:
Materiał nadesłany
Żołnierz Polski Nr 20