EN

20.09.2024, 10:01 Wersja do druku

Siła trzech

„Threesome/Trzy” Klaudii Hartung-Wójciak w chor. Wojciecha Grudzińskiego w Nowym Teatrze w Warszawie. Pisze AK [Aneta Kyzioł] w „Polityce”.

fot. Julie Folly dla Belluard Bollwerk

Wojciech Grudziński, absolwent warszawskiej Szkoły Baletowej oraz szkól artystycznych w Rotterdamie i Amsterdamie, ma na koncie już kilka poruszających i głośnych przedstawień. „Rodos" było szaloną, psychodeliczno-queerową rewią zaczynająca się od grilla na działce (tytuł to skrót od: Rodzinne Ogrody Działkowe Ogrodzone Siatką), a w „Dance Mom" dzielił scenę z tancerką, ze śpiewakiem operowym i własną matką ekonomistką. „Threesome/ Trzy" jest monodramem, w którym Grudziński lustrem dla własnej drogi - tancerza i osoby queerowej - czyni biografie baletmistrzów stołecznego Teatru Wielkiego z czasów PRL: Stanisława Szymańskiego, Wojciecha Wiesiołłowskiego i Gerarda Wilka. Wszyscy przekraczali granice w życiu i sztuce, dwóch z nich wyjechało na Zachód, tańczyli w legendarnym Balecie XX Wieku Maurice'a Bejarta. W pierwszej części ciało tancerza przypomina greckie rzeźby, ale choreografia skupia się na męskich pośladkach i tym co pomiędzy nimi. W drugiej bunt przeciw normom symbolizuje m.in. autorskie podejście do oberka. Jako całość zaś „Threesome" to porywająca, zrealizowana z perfekcją - nie tylko choreograficzną i taneczną, wspaniała jest także dramaturgia (przy wsparciu Joanny Ostrowskiej i Klaudii Hartung-Wójciak), muzyka (Lubomir Grzelak, Wojtek Blecharz), wideo wykorzystujące nagrania bohaterów (Rafał Dominik) i światło (Jacqueline Sobiszewski) - i niepozbawiona humoru opowieść o uwolnieniu od wstydu i walce o własne miejsce w kraju, w sztuce, w historii.

Tytuł oryginalny

Siła trzech

Źródło:

„Polityka” nr 39

Autor:

AK

Data publikacji oryginału:

18.09.2024