Nasza informacja (na marginesie premiery "Krwawych godów" w kaliskim teatrze - "ZK" nr 74) o szczególnej życzliwości biskupa kaliskiego Stanisława Napierały do popularnego aktora Ignaca Lewandowskiego - jak się okazuje - była niepewna.
Otrzymaliśmy właśnie fotografię z popremierowego bankietu, na której czarno na białym widać, że jego ekscelencja dużo uwagi poświecą także innemu artyście, związanemu od lat z nasza sceną, Jerzemu Górnemu. Co z tego wynikło? Czytajcie na stronach kulturalnych.