W poniedziałkowym Teatrze Telewizji jeszcze jedna premiera. Zobaczymy telewizyjną adaptację opowiadania znanego włoskiego pisarza Dina Buzzatiego "Siedem pięter" w reżyserii Andrzeja {#os#2526}Barańskiego{/#}. Główny bohater trafia do kliniki, w której pacjentów lokuje się w zależności od stopnia zaawansowania choroby. Rokujący największe nadzieje na pełne wyleczenie znajdują się na siódmym, najwyższym piętrze. Im niżej zaś, tym cięższe przypadki. Na pierwszej kondygnacji lokuje się tych pacjentów, co do których utracono już wszelką nadzieję. Nasz bohater nie jest w zasadzie chory, w klinice zjawił się po to, by odpocząć, ale nieoczekiwanie przy każdej "zmianie selekcji chorych" przenoszony jest niżej, często pod błahym pretekstem. Wszelkie próby oporu okazują się bezskuteczne. Stopniowo w świadomości pacjenta zachodzą zmiany, utrwala się przekonanie, że na pierwszym piętrze czeka go unicestwienie.
Tytuł oryginalny
"Siedem pięter"
Źródło:
Materiał nadesłany
Czas Krakowski Nr 31