Spektakl "Góra Góry" to opowieść o dziennikarce telewizyjnej i operatorze, którzy przyjechali do ośrodka akademickiego dominikanów na Jamnej w Beskidach, by nakręcić materiał o duszpasterzu ojcu Janie Górze. Tam poznają jego wychowanków, a samo spotkanie pozostawiło trwały ślad w ich życiu - anonsuje Tele Tydzień.
Scenariusz spektaklu powstał przed rokiem. Jego autorami są Marek Miller i Piotr Wojciechowski. Scenariusz wynika z fascynacji postacią ojca Jana, ale jest w nim też mowa o młodych ludziach z pokolenia JP II, którzy przyjeżdżają do jego ośrodka na Jamnej i na Lednicę. Wielu z nich jest zachwyconych pobytem. Inni traktują je jako zesłanie na ciężkie roboty. Zdjęcia do spektaklu kręcone były na Jamnej, czyli w Beskidzie Wyspowym, leżącym między Tarnowem i Nowym Sączem,, w wiosce składającej się z chałup góralskich wybudowanych przez ojca Górę. W jednej z nich mieści się pokój Ojca Świętego, dalej biblioteka, jadalnia. Jest także kaplica i kościół. Są konie, osiołek. Można tam przyjechać, by mieszkać, modlić się. Reżyserem tego spektaklu jest Paweł Woldan, autor filmu dokumentalnego o Janie Górze z 2005 roku. Bohater sztuki jest postacią bardzo kontrawersyjną. Jedni nazywają go showmanem, inni duszpasterzem. Ci, którzy go zaakcep