EN

4.01.2004 Wersja do druku

Sfrustrowani lokatorzy

Dwóch nie speł­nionych trzydziestoletnich aktorów czeka na castingowe przesłuchanie, przerzucając się opowie­ściami ze swego nieuda­nego życia osobistego i zawodowego. Dostaje się wszystkim: od szczę­ściarzy po fachu ze stoli­cy, po recenzentów, któ­rzy rzekomo chwalą tylko to, czego nie widzieli. Pa­nowie kpią z wychowa­nia, w którym wszystko usprawiedliwia się pe­chem, i z modnych kon­wencji, jak patos połu­dniowoamerykańskich seriali, filozoficzny bełkot spod znaku "Matrixa" czy obrazoburcze sztuki no­wych brutalistów. A prze­cież żeruje na nich sama, momentami błyskotliwa, lecz nieznośnie chaotycz­na sztuka. W przeciwień­stwie do swych sfrustrowanych bohaterów Ma­ciej {#os#7323}Kowalewski{/#} i Mi­chał {#os#22769}Lesień{/#} mają świet­ne samopoczucie. Gdyby nagrali się na wideo, za­pewne popękaliby ze śmiechu - widać, jak ba­wi ich sitcom "Lokato­rzy", w którym obaj stra­szą od miesięcy w telewi­zyjnej Jedynce. To jed­na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sfrustrowani lokatorzy

Źródło:

Materiał nadesłany

Wprost Nr 1

Autor:

Jacek Melchior

Data:

04.01.2004

Realizacje repertuarowe