EN

7.08.1992 Wersja do druku

Sezon w rekwizytorni

Wędrówka poety w Boskiej Komedii zmierza ku szczęśliwemu zakończe­niu. Dzieło Dantego jest apoteozą przeszłości, ale i zwróceniem w stronę lepszej moralnie przyszłości. Jego bohater nie podróżuje samotnie. U kresu drogi zatrzymuje się nad brzegiem rzeki "promienistej światłości", by zgłębiać tajemnicę Trójcy Świętej. Natomiast Rimbaud, niczym potępiony w Komedii Fucci, wygraża Niebu pięściami. Jedną figę pokazując Bogu, drugą - samemu sobie. Piekło jest piekłem jego duszy. Se­zon nie kończy się na spotkaniu z Beatrycze. Samotna wędrówka urywa się milczeniem i brak jej konstruktywnego celu. Rimbaud dotyka ciemnych i niepoznawalnych rejonów ludzkiej duszy. Próbuje je rozświetlić. Poprzez misterium kompromitacji własnej twór­czości i twórczego aktu Boga buduje spektakularny wizerunek tych nieja­snych sfer. Bluźniercza postawa wobec sił nadprzyrodzonych, negacja dzieła nie są jednoznaczne. Ich złożoność wyklucza wszelką prostą

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 7/8

Autor:

Aleksandra Rembowska

Data:

07.08.1992

Realizacje repertuarowe