EN

16.03.2004 Wersja do druku

Sezon Szurmieja

W warszawskim Teatrze Rampa trwa sezon Jana Szurmieja. Tak to wymyślił dyrektor Jan Prochyra, który postanowił poszczególne sezony w prowadzonym przez siebie teatrze niejako "wydzierżawiać" artystycznie twórcom teatru, których szczególnie ceni.

W tym sezonie "dzierżawcą" został Jan Szumnej. Po farsie Daria Fo i muzycznym spektaklu do piosenek Agnieszki Osieckiej, przyszedł czas na jego flagowe przedsięwzięcie - "Sztukmistrza z Lublina", spektakl muzyczny wg powieści Singera. "Sztukmistrz..." za Szurmiejem chodzi. Po raz pierwszy zmierzył się z tym projektem niemal przed 20 laty we Wrocławiu w Teatrze Polskim, którego dyrektorem był wówczas także Prochyra. Tamto przedstawienie przyjęto entuzjastycznie, a ówczesny wykonawca roli głównej, Maciej Tomaszewski, wtedy młody aktor po szkole, okrzyknięty został odkryciem tej inscenizacji Niegdysiejsi twórcy tego spektaklu wrócili do początku drogi - po kilku inscenizacjach "Sztukmistrza...", popełnionych przez Szurmieja po drodze, znowu stanęli oko w oko z tekstem Singera, piosenkami Osieckiej i muzyką Koniecznego. Reżyser powierzył rolę główną ponownie (po 18 latach!) Tomaszewskiemu (na zmianę z Robertem Kowalskim). To oczywiście już inna ro

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sezon Szurmieja

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna nr 64

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

16.03.2004

Realizacje repertuarowe