Choć generalna dopiero w poniedziałek, pierwsze przedstawienia w końcu miesiąca a reżyser Andrzej Rozhin leszcze w rozjazdach pomiędzy Lublinem a Warszawą, gdzie dla teatru Kwadrat wznawia swoje cieszące się dużym powodzeniem przedstawienie (ponad sto spektakli) "Dwóch panów B" Hemara. Przygotowania do premiery są w pełni. Próby odbywały się i odbywają przy drzwiach zamkniętych, trudno więc anonsować coś w związku z kształtem spektaklu. Oględziny pustej sceny z dekoracjami projektu Andrzeja Markowicza wypadły zachęcająco. Na wskroś mieszczańskie wnętrze z przeładowanymi ozdóbkami, meblami piernatami. kiczowatymi malowidłami i "wykwintnymi" drobiazgami - zalewa z góry misternie upleciona maź. (Dział techniczny teatru pracował nad tym uporem Penelopy, plącząc i tkając sploty gazy i juty). Fizjologiczno-biologiczno-erotyczny symbol obsesji bohaterów dramatu Różewicza ma już namacalne kształty. W sumie jest to pejzaż jak gdyby z gorączkoweg
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Lubelski