"Wieczór Trzech Króli" w reż. Dana Jemmetta w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Przekroju.
"Wieczór Trzech Króli" w Teatrze Polskim w Warszawie to wreszcie spektakl dla każdego Bilans wygląda tak: pół roku, sześć premier, uruchomienie Salonu Poezji oraz cyklu światopoglądowych debat towarzyszących każdemu nowemu przedstawieniu. Nowi reżyserzy, nowi aktorzy. Pierwszy etap dyrekcji Andrzeja Seweryna w budynku przy ulicy Karasia to zatem intensywny czas, czego zdają się nie zauważać koledzy recenzenci. My także dotąd pisaliśmy o nowym Polskim mało. Nadrabiamy zaległości. Zaczęło się od wieczoru Beckettowskiego. W "Końcówce" sam Seweryn wraz z Jarosławem Gajewskim dali pokaz aktorstwa opartego na sile odbywającej się na oczach widzów przemiany, a przy okazji lekcję wytrawnego rzemiosła. Potem przyszła seria porażek. Nie udał się "Nowy Don Kiszot", w zimnej obojętności pozostawili mnie "Polacy", a "Żeglarz" miał jedynie tę zaletę, że przypomniał o istnieniu Jerzego Szaniawskiego. Teatr Polski wciąż potrzebował spektaklu, kt