Prawdziwie jak kamień na kamieniu powstawało widowisko według głośnej powieści Wiesława Myśliwskiego, pod takim właśnie tytułem. Przełożenie tego kilkusetstronicowego giganta na język teatru wydawało się rzeczą niemożliwą. A jednak Bogusław Litwiniec, jako pierwszy, doprowadził do scenicznej adaptacji utworu Myśliwskiego - rzecz jasna we wrocławskim Kalamburze. Kalambur objeździł z "Kamieniem na kamieniu" całą Polskę. W podlubelskim Ostrowie Koło Gospodyń Wiejskich żegnało aktorów śpiewem własnej siedmiozwrotkowej wersji tytułowej piosenki. Na Podhalu z kolei miejscowi górale zobowiązali się obniżyć o 50 proc. stawkę wynajmu chaty każdemu z kalamburowską legitymacją. Choć nie minęły jeszcze trzy lata od pierwszego przedstawienia, to 8 stycznia będziemy mogli obejrzeć "Kamień" po raz setny.
Tytuł oryginalny
Setny kalamburowy Kamień
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie nr 1