Gasną światła, wchodzi dyrygent niewidzialnej orkiestry, oklaski, kłania się, oklaski, cisza, wznosi ręce i... z głośnika dobiega charkot samogłosek i spółgłosek... Dukana alfabetyczna uwertura rozpoczyna operę semantyczną Stefana Themersona, do której muzykę napisał Marcin Błażewicz. Ten zabawny, absurdalny, godzinny żart słowno-muzyczny kończy sezon w Teatrze Dramatycznym. Swój "mięsożerny", kosmiczny dramat, dla którego nie ma Alternatywy (Bóg dał ci sentymentalny system nerwowy, a zarazem mięsożerny żołądek) pisał Themerson w latach 1954-60. Za podstawę libretta opery "Kotlety Świętego Franciszka" posłużyła jedna z przypowieści z życia św. Franciszka "0 prześwietnym cudzie, którego Św. Franciszek dokonał nawróciwszy okropnie dzikiego wilka z Gubbio". Nawrócenie polegało na tym, że wilk obiecał, że nie będzie krzywdził ani ludzi, ani zwierząt, ani wszelkiego stworzenia... Co wyniknęło z tego, gdy St
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 121