Taką podróż proponuje lubelski Teatr im. J. Osterwy. Musical w dwóch częściach - według scenariusza Andrzeja Rozhina, który też całość reżyserował - jest hołdem złożonym lwowskiej ulicy, zawsze rozśpiewanej, która "nie umiała nigdy chodzić milczkiem z opuszczoną głową" - jak przypominają autorzy ulotki wydanej przez lubelski teatr. Prapremiera tego musicalu, zatytułowanego "LWÓW SEMPER FIDELIS" odbyła się w Lublinie półtora roku temu. Po entuzjastycznych recenzjach spektakl tak długo utrzymał się w repertuarze dzięki temu, że folklor lwowskiej ulicy bliski jest nie tylko byłym mieszkańcom Lwowa czy dawnego, województwa lwowskiego. Popularne sztajerki, polki, walce śpiewane są w całym kraju, kochane za niefrasobliwy humor, dowcip, wdzięk wzruszenie. Nastrój lwowskiej ulicy przypomną nam aktorzy lubelskiego teatru 7 lipca w koszalińskim amfiteatrze. Scenografię projektował Józef Napiórkowski, nad choreografią i ruchem scenicznym pracow
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Pomorza, nr 118