" Don Kichot" Ludwiga A. Minkusa w choreografii Henryka Konwińskiego w Operze Śląskiej w Bytomiu. Pisze Oskar Świtała na stronie sympatycysztuki.pl
Bytom wychował mnie artystycznie. W tamtejszej Operze Śląskiej spędziłem niemalże każdy dzień swojego dzieciństwa i młodości, aż do 18 roku życia. Stało się to dzięki mojemu tacie Jarosławowi Świtale, który przez ponad 45 lat pracował tam najpierw jako solista baletu, potem kierownik baletu, a następnie jako choreograf, reżyser, asystent reżyserów oraz człowiek, który z całych sił starał się dbać o wszystkich pracowników teatru i poziom artystyczny tej instytucji. W tym mieście przez 9 lat chodziłem do szkoły baletowej, gdzie w 2008 roku, a dokładnie w Bytomskim Centrum Kultury, zdałem dyplom ukończenia szkoły. Po 11 latach z sentymentem w sercu i myślach pojechałem zobaczyć wydarzenia baletowe związane ze wszystkimi tymi instytucjami. Opiszę je w dwóch częściach, a moje obserwacje są zarówno pozytywne, jak i wymagające zmian "DON KICHOT" - ODŚWIEŻONY BYTOMSKI ZESPÓŁ BALETOWY Pierwszym spektaklem, który zobaczy