Romantycy widzieli Polskę przez pryzmat Historii i Opatrzności. Ich Ojczyzna była uniwersalną idea, moralną. W "Śnie o Bezgrzesznej" Jerzego {#os#1115}Jarockiego{/#} i Józefa {#os#5578}Opalskiego{/#} w Starym Teatrze ten uniwersalizm świadomie sprowadzony został do konkretu - szczegółu regulaminu wojskowego, dokumentu ze zbiorów rodzinnych czy zrekonstruowanego faktu. Jest w tym coś z uprywatnienia Historii, jej reinterpretacji nie tyle w sferze faktów czy idei, co ogólnego nastawienia do dziedzictwa pamięci narodowej. Ale jest to także Historia ograniczna do muzealnego eksponatu: prezentacje mundurów i regulaminów trzech armii zaborczych otwierają spektakl, a pokaz narzędzi kaźni i carskiego więzienia przerywa scenę patriotycznej martyrologii. Cytaty z Mickiewicza, Słowackiego, Norwida, Żmichowskiej także pełnią funkcję dokumentu, jako że losy Polski w okresie niewoli częstokroć wynikały ze sterowania zachowań indywidualnych lub społeczny
Tytuł oryginalny
Sen o Bezgrzesznej
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Polski Nr 47