EN

22.01.1988 Wersja do druku

Sen narodowej pamięci

Na najnowszym przedstawieniu w Teatrze Studio publicz­ność siedzi zdezorientowana. Pozostaje niewątpliwie pod urokiem budowanej światłem, dźwiękiem i obrazem, magii teatru, wsłuchuje się w Mickiewiczowską poezję, miejscami pięknie podawaną, ale też bezradnie podąża za fragmen­tami poszarpanego wiersza; śledząc zawarty w słowach sens, usiłuje wysupłać myśl przewodnią przedstawienia. Na scenie niby toczą się "Dziady", a jednak "Nie-Dziady"... Jerzy {#os#1241}Grzegorzewski{/#} spek­takl swój nazwał "Dziady­-Improwizacje", a w podtytu­le - "Sceny z poematu Ada­ma Mickiewicza", dając tym jednoznacznie do zrozumienia, że nie o wierną inscenizację mu szło. Raczej zamierzył te­atralną improwizację na mo­tywach "Dziadów", przed­sięwziął językiem teatralnym zobrazowanie własnych na ich temat impresji i przemyśleń. Przedstawieniem stawia py­tanie i jednocześnie szuka na nie odpowiedzi: czym "Dzia­dy" są dla nas dzisiaj? Co znaczą zawar

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sen narodowej pamięci

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu

Autor:

Ewa Kielak

Data:

22.01.1988

Realizacje repertuarowe